Czciciele świętego Szarbela zebrali się w minioną niedzielę 22 stycznia w czeladzkim kościele pw. św.Stanisława BM na uroczystej Mszy Świętej o godzinie 18, by za jego pośrednictwem błagać Boga o uzdrowienie duszy i ciała. Na ołtarzu znalazły się oczywiście relikwie tego świętego. Modlitwom przewodniczył ksiądz kanonik Jarosław Wolski – proboszcz parafii.

W swej homilii celebrans odniósł się do słów z dzisiejszej Ewangelii: „Lud, który siedział w ciemności, ujrzał światło wielkie; i mieszkańcom cienistej krainy śmierci wzeszło światło”. Fragment ten bogaty jest w symbolikę ciemności, która jednoznacznie oznacza zło. Chrystus w tych słowach wskazuje, że grzech oznacza nie tylko ciemność, ale także śmierć. Jest to stan martwoty ducha. O takim beznadziejnym położeniu ducha mówią nie tylko słowa Biblii, ale także wiele utworów literackich. Jednym z przykładów jest powieść Fiodora Dostojewskiego „Bracia Karamazow”.

W takim stanie nie ma miejsca w życiu człowieka ani na szczęście, ani na radość. Co gorsza stan tej martwicy ducha prowadzi do wiecznego potępienia, dlatego Chrystus wzywa nas w dzisiejszej Ewangelii do nawrócenia. Słowa biblijne o ciemnościach grzechu prowadzących do śmierci są aktualne w każdym czasie i w każdym pokoleniu. Biblia jest źródłem wiedzy o Jezusie. Święty Hieronim, autor pierwszego przekładu Pisma Świętego z jeżyka łacińskiego, powiedział: „Nieznajomość Pisma Świętego jest nieznajomością Chrystusa”. Dzisiejsza niedziela została ustanowiona przez papieża Franciszka niedzielą Słowa Bożego. To właśnie Słowo Boże winno być dla nas pokarmem i światłem oświetlającym naszą drogę, nasze życie, które jest wędrówką do domu Ojca.

Wierni mieli okazję, by na zakończenie Eucharystii przyjąć indywidualne błogosławieństwo relikwiami oraz namaszczenie olejem św. Szarbela.

relacja Agnieszka Babio & ks. Andrzej